Większość mieszkańców okolic Nowego Targu niepotrzebny eternit zakopuje w ziemi, bo - jak tłumaczą reporterowi RMF - "przecież koło domu tego się nie będzie trzymało". Dawniej tego typu dachówki pomagało zutylizować starostwo. Teraz - według nowych przepisów - utylizacją zajmują gminy. Problem w tym, że żadna z nich nie ma na to ani złotówki. A dodajmy, że utylizacja na własny koszt to kwota około tysiąca złotych