Podhale: Intensywne ulewy w regionie. Wciąż trwa sprzątanie po sobotnich nawałnicach

Z powody ulewnego deszczu tunel pod zakopianką w Poroninie został zamknięty. Strażacy wypompowali wodę z zalanego odcinka. Po godzinie tunel znów jest przejezdny - poinformował rzecznik małopolskiej straży pożarnej Hubert Ciepły.

Strażacy interweniowali na Podhalu 30 razy. W powiecie tatrzańskim głównie wypompowywali wodę z zalanych piwnic.

W miejscowości Stare Bystre w wyniku podtopienia korzeni przewróciło się drzewo na linię oświetlenia ulicznego. Strażacy poprawiają także zabezpieczenia z worków z piaskiem w zalanej w sobotę wsi Ratułów. Tam z powodu zatkanego przepustu woda po raz kolejny wylewała się na drogę.

Zalane są także posesje ze Stasikówki i Suchego. Przez Suche znów po drodze płynie rzeka - informuje portal "Zakopane. Nasze Miasto".

Do podtopień doszło także w innych częściach Małopolski. Opady spowodowały poważne szkody na północy od Krakowa. Chodzi o podtopione posesje i drogi w gminach Zielonki, Michałowice i Wielka Wieś. "Najgorsza sytuacja jest w Michałowicach oraz Modlnicy. W Zielonkach DW-794 (krakowskie Przedmieście) jest zalewana. Zachowajcie ostrożność" - czytamy na profilu facebookowym Patrol 998-Małopolska. W Zielonkach występują utrudnienia na DW-794 oraz drogach lokalnych.

We wsiach Ratułów i Ciche w gminie Czarny Dunajec trwa sprzątanie po sobotniej powodzi błyskawicznej. Zalanych zostało 13 piwnic w domach mieszkalnych. Skalny rumosz i muł uszkodził pięć samochodów i jeden autobus. Woda podmyła też fragment drogi - powiedział dyżurny nowotarskiej straży.

- Przybór wody był gwałtowny, ale woda też szybko odpłynęła nanosząc muł i rumosz skalny. Pięć samochodów osobowych i jeden autobus zostały częściowo zalane, a inne zasypane naniesionym rumoszem skalnym. Woda zniszczyła też dwa ogrodzenia posesji oraz drogę gminną na odcinku 250 metrów, z czego stumetrowy odcinek to była droga asfaltowa - relacjonował dyżurny.

Pierwsze zgłoszenia o podtopieniach dotarło do straży pożarnej w sobotę o godzinie 13.40, ale kiedy strażacy podejmowali interwencję w Ratułowie i Cichem, woda już opadała odsłaniając zniszczenia.

Łącznie w całym powiecie nowotarskim w związku z gwałtownymi ulewami strażacy interweniowali w sobotę 37 razy, a w całej Małopolsce blisko sto.

Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami z gradem zostały wydane dla wszystkich powiatów woj. małopolskiego. W regionie obowiązuje również alert pierwszego stopnia przed gwałtownymi wzrostami stanów wody. Prawie w całym województwie pada, najintensywniej w okolicach Krakowa i na Podhalu. 

IMGW prognozuje, że niespokojnie może być także w poniedziałek.