Do zdarzenia doszło w sobotę w rejonie Czerwonego Prądnika. Chłopak wraz z kolegą wracał z dyskoteki. Podejrzewani o zabójstwo to mieszkańcy Krakowa w wieku 20 i 21 lat. Obaj nie przyznają się do winy. Policja tuż po zdarzeniu miała dosyć dokładne opisy bandytów. Trwają przesłuchania w tej sprawie. Za kilka godzin obaj podejrzani staną przed sądem, prokurator będzie domagał się ich aresztowania.