- Kończymy odkuwać z lodu sieć trakcyjną na jednym torze odcinka, zostało nam już naprawdę niewiele pracy, ale zakład energetyczny, który dostarcza pociągom prąd, ma jakieś swoje własne kłopoty i zadeklarował, że wznowi zasilanie najwcześniej o godz. 18. - powiedział rzecznik. Wyjaśnił, że do tego czasu na odcinku Kraków-Tunel pozbawione zasilania pociągi elektryczne będą nadal przeciągane przez lokomotywy spalinowe, co wiąże się z dużymi opóźnieniami. Tymczasem wznowiono ruch pociągów trakcją elektryczną między stacjami Tunel-Sędziszów, w kierunku Kielc. Utrudnienia w kursowaniu pociągów dotyczą głównie tras w okolicach Krakowa, Kielc i Częstochowy, gdzie pociągi mają po kilka godzin opóźnienia. Spóźniają się też składy jadące przez Częstochowę z i do Katowic. Jest to spowodowane głównie oblodzeniem sieci trakcyjnej, do którego doprowadziły opady śniegu i zamarzającego deszczu. Najtrudniejsza jest sytuacja na trasie Zawiercie-Częstochowa i Lubliniec-Częstochowa-Koniecpol, gdzie pociągi są przeciągane przez lokomotywy spalinowe. W tym rejonie pracuje 10 lokomotyw. Przedstawiciele kolei szacują, że oblodzone przewody i drzewa przewalone na tory albo przewody, poważnie utrudniają ruch na 200 km linii kolejowych. Jak poinformował Łańcucki, około godz. 5 rano kolejarzom udało się skuć lód z sieci trakcyjnej na jednym z torów odcinka Kozłów-Psary. Dla przywrócenia jazdy w relacji Kraków-Warszawa bez wspomagania trakcją spalinową konieczne będzie jeszcze przywrócenie dostawy prądu i skucie lodu na odcinku Kraków-Kozłów - powiedział rzecznik. Kolejarze zastrzegają, że to, jak szybko zostanie przywrócony normalny ruch pociągów, zależy głównie od pogody. Poza trasą do Krakowa intensywne opady śniegu i oblodzenia mogą zakłócić podróż w rejonie Częstochowy, Opola, Poznania i Wrocławia. Łańcucki podał, że w poniedziałek przewoźnicy odwołali w woj. małopolskim i śląskim 114 połączeń lokalnych i dwa na trasie Warszawa-Kraków. - Dziś zostanie odwołana podobna liczba pociągów - zaznaczył. Jak poinformowała Barbara Leszczyńska z biura prasowego PKP S.A., PKP Intercity zdecydowały o odwołaniu czterech pociągów kursujących do Krakowa w dniach 12-15 stycznia. Chodzi o pociąg Kaszub z Gdyni do Krakowa i w drugą stronę, na odcinku Warszawa Zachodnia - Kraków Główny i pociąg Kościuszko w obie strony między Warszawą Wschodnią a Krakowem Głównym. Przejazd podróżnych w relacji Gdynia - Kraków i Kraków - Gdynia ma zapewnić pociąg Norwid w wagonach klasy 1 nr 3 i klasy 2 nr 7. Pasażerów Kościuszki z Warszawy do Krakowa zabierze pociąg Tatry - odjazd ze stacji Warszawa Centralna o godz. 8.15, a z Krakowa do Warszawy - pociąg Helena Modrzejewska - odjazd z Krakowa o godz. 18.14. Obecnie kolejarze pracują nad skuwaniem lodu z sieci trakcyjnej na linii węglowej Śląsk-Wybrzeże, oraz na odcinkach Zawiercie-Częstochowa, Kraków-Kozłów i oraz na drugim torze na linii Kraków-Psary. Do czasu usunięcia awarii lokomotywy spalinowe nadal będą przeciągać składy elektryczne przez odcinki pozbawione zasilania. Prognoza pogody dla twojego miasta i regionu. Sprawdź! Zobacz, jak wygląda sytuacja na polskich drogach. Kliknij!