Pociąg, który jest mobilną wystawą, w ciągu sześciu miesięcy odwiedzi ponad 30 miast niemieckich, a następnie - przez granicę w Goerlitz - dotrze do byłego niemieckiego obozu Auschwitz. Trasa liczy trzy tysiące kilometrów. Podróż dobiegnie końca 8 maja przyszłego roku, w 63 rocznicę zakończenia II wojny światowej. Skład "Pociągu Wspomnień" nawiązuje do historycznych pociągów, którymi Niemcy deportowali do obozów skazanych na zagładę. Lokomotywa parowa z 1921 roku ciągnie cztery stare wagony, w których umieszczone są wystawy poświęcone biurokracji ludobójstwa oraz ludzkim reakcjom na popełnione zbrodnie. Zdaniem jednego z organizatorów projektu - Hansa Ruedigiera Minowa, niemieckie koleje były głównym środkiem transportu ludzi do obozów i gett. Dodał, że w hitlerowskich Niemczech jedynie pasażerowie czekający na stacjach byli świadkami losu deportowanych. W ekspozycji znalazły się mapy kolejowe, listy, ustawy oraz oficjalne dokumenty, które mówią o roli niemieckich kolei w transportowaniu na śmierć dzieci z całej Europy. Na wystawie pokazano także wzruszające listy, rysunki i wiersze dzieci, które nigdy nie wróciły z tragicznej podróży. - Sztafeta pociągu poprowadzona przez całe Niemcy są znakiem protestu wobec antysemityzmu, narodowej manii wielkości i prawicowego radykalizmu - poinformowało stowarzyszenie. Stowarzyszenie przypomniało zarazem, że od dwóch lat domaga się prezentacji na niemieckich dworcach wystawy o młodzieżowych ofiarach deportacji. Wystawa prezentowana była wcześniej na dworcach francuskich. W październiku ubiegłego roku niemiecki minister transportu Wolfgang Tiefensse chciał, aby pokazać ją też na stacjach w Niemczech, jednak szef Deutsche Bahn - spadkobiercy Reichsbahn, która brała udział w deportacjach - Hartmut Mehdorn nie zgodził się na to, twierdząc, iż to temat zbyt poważny dla ludzi, którzy jedzą kanapki spiesząc się na pociąg. Konflikt zakończyło podpisanie umowy, w której koleje zobowiązują się pokazać wystawę na stacjach kolejowych i w muzeum kolejnictwa w Norymberdze. Organizatorzy podczas postojów będą nie tylko prezentować wystawę, ale także zbierać zdjęcia oraz nagrywać relacje. Wszystko trafi do muzeum Auschwitz. Działacze stowarzyszenia "Pociąg Wspomnień" dotychczas zidentyfikowali 12089 deportowanych dzieci. Szacuje się, że w latach 1940-1944 Reichsbahn przetransportowały do obozów około 1,5 miliona dzieci. Wojnę przeżyło mniej niż 10 procent.