- W Krakowie spotykamy się, aby dokonać nie tylko oceny obecnego stanu rzeczy w zakresie polityki zagranicznej, ale również wytyczyć pewne kierunki jej rozwoju na przyszłość - mówił Komorowski. - PO dziś buduje program polityczny. W odpowiednim czasie będzie budowała także program wyborczy, ale już także trwają prace nad planem rządzenia - powiedział wiceprzewodniczący PO. Jak wyjaśnił, "plan rządzenia jest pomysłem, jakie wykonać ruchy po przejęciu władzy". - Do tego jest być może jeszcze długa droga, ale chcielibyśmy, aby PO była przygotowana do przejęcia władzy i aby jej plan rządzenia wynikał z programu politycznego, który ogłosimy za tydzień w Warszawie - mówił dziennikarzom Bronisław Komorowski. - To musi być jak klocki lego, muszą do siebie pasować, nawzajem z siebie wynikać: plan polityczny, program polityczny, program wyborczy i plan rządzenia - dodał. Komorowski mówił, że podczas sobotniej debaty w Krakowie, spojrzenie PO na sprawy bezpieczeństwa i polityki zagranicznej będzie konfrontowane ze spojrzeniem ekspertów, bo PO chce zaproponować "lepszą perspektywę polityki zagranicznej, bardziej konsekwentnej, logicznej, nieopartej o zamysły ciągłej wojny politycznej, o zasadę ciągłej rewolucji i nowych początków". Jak powiedział wiceszef PO "dyplomacja i polityka zagraniczna jak mało która dziedzina polityki wymaga kontynuacji, umiaru, spokoju i ładu". - Chcemy zbudować koncepcję polityki zagranicznej, która by wracała do wizji ładu politycznego, przeciwstawianego takim radykalnym pomysłom jak wyrzucenie dorobku III RP w obszarze polityki zagranicznej do kosza wbrew zdrowemu rozsądkowi i logice - mówił dziennikarzom Komorowski. - Życzyłbym autorom IV RP takich sukcesów jak wyprowadzenie wojsk rosyjskich z Polski, wejście Polski do NATO i UE, zbudowanie pozytywnych relacji niemalże z wszystkimi sąsiadami - powiedział. Dodał, że "czas przerwać marsz tyłem, który uprawia obecna ekipa" wobec UE i integracji europejskiej".