Powodem jest linia średniego napięcia zawieszona nad huśtawkami. Stwarzające realne zagrożenie przewody uniemożliwiają uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. Plac zabaw i boisko za milion złotych oficjalnie otwarto w lipcu zeszłego roku. Teraz sołtys zamknął wejście na kłódkę.