Jako kandydatów na to stanowisko Malinowska wymieniła: wicemarszałka poprzedniej kadencji Zbysława Owczarskiego, marszałka sprzed dwóch kadencji Marka Nawarę oraz szefa gabinetu politycznego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry - Andrzeja Romanka. zdobyło 16 spośród 39 mandatów w sejmiku województwa małopolskiego. Drugie miejsce zajęła , która ma 13 radnych, i zdobyły po 4 mandaty, a - 2 mandaty. PiS i LPR mają razem 20 mandatów, czyli większość. - Marszałek powinien być z PiS. O tym zdecydowali wyborcy, którzy wskazali, że nasza partia ma większość w sejmiku województwa - mówiła Malinowska. Odniosła się w ten sposób do inicjatywy związanego z PO senatora Jarosława Gowina, który zaproponował, aby marszałkiem pozostał z PO, a w zamian za to Platforma poprze Ryszarda Terleckiego, kandydata PiS w drugiej turze wyborów na prezydenta Krakowa. Za marszałkiem z PiS jednoznacznie opowiada się też wicemarszałek poprzedniej kadencji Zbysław Owczarski: - Jeśli mamy być lojalni i uczciwi wobec wyborców to PiS powinno wskazać kandydata - powiedział. Dodał, że kandydat na to stanowisko powinien zostać wskazany w ciągu najbliższych dni. Osoba ta musi jeszcze zostać zaakceptowana przez władze krajowe partii. Owczarski pytany o ewentualne układy koalicyjne w sejmiku powiedział, że PiS jest otwarty na wszystkie ugrupowania, ale naturalnym partnerem jest LPR. Przewodniczący regionu małopolskiego PO poseł Andrzej Czerwiński ocenił, że propozycja senatora Gowina nie jest na tyle dobrym scenariuszem, aby brać go poważnie pod uwagę. - Uważam, że powinno się rozdzielić sejmik od Krakowa - powiedział, dodając, że na razie nie ma oficjalnego stanowiska Platformy w sprawie ewentualnego poparcia, któregoś z kandydatów na prezydenta Krakowa. O stanowisko to ubiegają się obecny prezydent (niezależny, popierany przez Lewicę i Demokratów), który w pierwszej turze zdobył 42,31 proc. głosów oraz kandydat PiS, szef krakowskiego oddziału IPN Ryszard Terlecki, którego w pierwszej turze poparło 26,2 proc. wyborców. Kandydat PO Tomasz Szczypiński zajął trzecie miejsce (22,88 proc.). Zobacz nasz raport specjalny "Bitwa o samorządy"