- Bardzo dużo zapowiedzianych samolotów w ogóle nie doleciało do Krakowa. Z powodu złej pogody gdzieś w Polsce utknął m.in. litewski pilot Jurgis Kairys, który miał być główną gwiazdą pikniku - powiedział Dobrzyński. Dodał, że w południe nad krakowskim lotniskiem Rakowice-Czyżyny podstawa chmur wynosiła ok. 300 m, podczas gdy do przeprowadzenia lotów pokazowych powinna być ona o co najmniej 200 m wyższa. W południe odbyła się oficjalna inauguracja pikniku. Przed oficjalnym rozpoczęciem tylko kilka małych samolotów zaprezentowało się publiczności w tzw. lotach niskich. Organizatorzy realizują program naziemny pikniku. Odbywają się rekonstrukcje historyczne, pokazy naziemne maszyn, trwa kiermasz. Grupy rekonstrukcji historycznej prezentują inscenizacje bitew II wojny światowej z wykorzystaniem autentycznego umundurowania, broni i pojazdów z tego okresu. Zobaczyć można m.in. inscenizację ladowania Aliantów w Normandii. Stowarzyszenie krótkofalarskie Krakowska Grupa Ekspedycji Radiowych prowadzi transmisję krótkofalarską na żywo. Ponadto, prócz stałej i bardzo bogatej kolekcji maszyn, na terenie Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie można oglądać nową ekspozycję "Między Wschodem a Zachodem - Wystawa samolotów NATO 1949-2009". Prezentuje ona najsłynniejsze maszyny Paktu Północnoatlantyckiego - m.in. samoloty F-16, Lockheed i Miraże oraz weterana wojny wietnamskiej: Corsair II. Krakowski piknik trwa dwa dni. Organizatorzy mają nadzieję, że w niedzielę pogoda będzie lepsza do lotów i pokazy asów lotnictwa dojdą jednak do skutku. Podczas tegorocznego pikniku zaplanowano m.in. akrobacje w wykonaniu mistrzów akrobacji powietrznej na różnych typach maszyn z kilku krajów. Zaplanowano też powietrzne prezentacje historycznych i współczesnych samolotów cywilnych i wojskowych - w sumie kilkudziesięciu maszyn. Prócz pilotów i maszyn z Polski, Litwy i Niemiec organizatorzy spodziewają się też załóg z Austrii, Hiszpanii, Szwajcarii i Ukrainy. Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie ma w zbiorach ponad 200 samolotów, śmigłowców i szybowców, z czego ok. 20 to egzemplarze jedyne na świecie. Placówka jest jedynym muzeum lotnictwa w Polsce. Od 2003 r. organizuje doroczne pikniki z pokazami samolotów, które startują z muzealnego pasa startowego. Co roku podziwia je ok. 50 tys. osób. Lotnisko Rakowice-Czyżyny powstało jako jedno z pierwszych w Europie. Po przejęciu go od zaborców w 1918 r. stało się pierwszą bazą lotniczą RP.