Policja została powiadomiona, że 28-letnia kobieta - matka trzytygodniowego niemowlaka - wybiera się na alkoholową imprezę. - Nasi policjanci pod wskazanym adresem pojawili się tuż po 8 rano. W domu była starsza córka kobiety i konkubent, który zajmował się dzieckiem. Niemowlak nie nosił śladów przemocy, więc policjanci opuścili mieszkanie - relacjonuje podinspektor Robert Bartosz, komendant komisariatu policji w Rabce-Zdroju. Tuż po godz. 10 policja odebrała kolejny telefon. Tym razem dzwoniła matka niemowlaka, skarżąc się na swego konkubenta. Na miejsce pojechali policjanci. - Mężczyzna był trzeźwy. Pod wpływem alkoholu była natomiast kobieta, która na ręku trzymała dziecko. Zachowywała się przy tym niezrównoważenie. Policjanci zdecydowali o jej zatrzymaniu. Pytali, kto jest ojcem dziecka i może się nim zająć pod jej nieobecność. Powiedziała, że to jej prywatna sprawa - mówi komendant. Policja zawiadomiła więc opiekę społeczną, a ta sąd rodziny, który tuż przed godz. 14 zdecydował o umieszczeniu niemowlaka w rodzinie zastępczej. Dziecko pod eskortą policji odebrała pielęgniarka środowiskowa. Co istotne, kobieta ma dwoje starszych dzieci, a ich prawnymi opiekunami są jej rodzice. BES bszkarad@dziennik.krakow.pl