- Spływ kontrolny był udany. W wodzie nie było ani drzew ściętych przez bobry, ani kamieni z lawiny - zapewnia Jan Sienkiewicz, prezes Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich. Dodaje, że flisacy bez problemów przepłynęli całą trasę, cumując w Sromowcach Niżnych, Szczawnicy i Krościenku i na miejscu sprawdzając urządzenia do wyciągania łodzi oraz chodniki prowadzące do przystani. Flisacy czekają na turystów od 1 kwietnia w godz. 9-16. Nie będą jak zwykle pływać w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych, jednak w Lany Poniedziałek wracają do pracy. Oficjalne otwarcie sezonu z mszą świętą zaplanowano na 24 kwietnia.