Nowe domy powstały na działce w Zakrzowie, którą przekazała na ten cel gmina. Osiedlą się w nich głównie rodziny mieszkające wcześniej w pobliżu potoku Bogusława. Potok ten w wyniku gwałtownych ulew z maja 2010 roku naruszył swoje koryto i uaktywnił osuwisko. Wojewoda małopolski Stanisław Kracik zaproponował mieszkańcom, by zamiast wydawać pieniądze na kosztowną regulację potoku w miejscu, w którym stały osuwające się domy, przeznaczyć je na pokrycie kosztów przesiedlenia w bezpieczniejszą okolicę. - Cieszę się, że w tym wypadku udało się zastosować takie rozwiązanie finansowania, które przyniosło oszczędności dla budżetu państwa, a równocześnie całkowicie zabezpieczy mieszkańców przed powodzią - ocenił Kracik. Budynki jednorodzinne mają po około 100 metrów kwadratowych powierzchni i znajdują się na siedmioarowych działkach.