Oferta jest atrakcyjna, bowiem "Giewont" znajduje się w samym sercu Krupówek. Nieoficjalnie wiadomo, że kupnem dawnej perełki Zakopanego zainteresowany jest jeden z lokalnych biznesmenów, który chciałby hotelowi przywrócić dawną świetność. Z informacji cieszą się już górale, dla których skandalem był już sam fakt, że na parterze budynku, w zabytkowych pomieszczeniach, działały tak zwane "fast foody". Jan Karpiel Bułecka, znany zakopiański architekt, przypomina, że to właśnie w hotelu "Giewont" zatrzymywał się Józef Cyrankiewicz - premier z czasów PRL-u - czy legendarny Kalibabka i owiany ponurą sławą upiór krakowski Władysław Mazurkiewicz, zwany eleganckim mordercą. To również tutaj uwielbiała spędzać czas w kawiarni bohema artystyczna Zakopanego. Potem wraz z końcem PRL-u obiekt powoli podupadał. Potencjalny nowy właściciel z Zakopanego zapewnia, że zabytkowe wnętrza i wyposażenie zostaną odrestaurowane, a sam hotel odzyska dawną renomę i atmosferę.