Efekt? Obserwujemy upadek najcenniejszego przykładu architektury obronno-rezydencjonalnej Małopolski. - Dawniej był okazałą siedzibą rodową Toporczyków Tenczyńskich, a dzisiaj to potężna, choć wciąż jeszcze malownicza, ruina - mówią Grzegorz i Maciej Stępowscy ze stowarzyszenia "Ratuj Tenczyn, które powstało, by kontynuować akcje informacyjne prowadzące do uratowania cennego zabytku. Ich zdaniem potencjał turystyczny zamku jest ogromny. Od lat oblegają go pielgrzymi z całej Polski, szczególnie w weekendy. A jeśli w najbliższym czasie nic się nie zmieni, zamek czeka katastrofa budowlana. Dlatego konieczne jest natychmiastowe rozpoczęcie zabezpieczających prac budowlanych na wszystkich basztach i murach obwodowych. - Cóż z tego, skoro gmina Krzeszowice nie potrafi sobie poradzić nawet z odkrzaczeniem obiektu - pytają. Jednak zarzuty stowarzyszenia "Ratuj Tenczyn" gmina Krzeszowice odpiera, tłumacząc, że zostały wykonane najpilniejsze prace zabezpieczające ruiny zamku. I zrobili to na podstawie tymczasowego projektu zabezpieczenia dostępu do wnętrza zamku Tenczyn w Rudnie oraz projektu budowlanego zabezpieczenia ruin zamku wykonanego przez architektów Marię i Aleksandra Filipowicz, który został zatwierdzony przez Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. - Między innymi zamurowaliśmy współczesną cegłą otwory i wyrwy w murach, nadmurowaliśmy korony zbyt niskich murów, pokryliśmy dach wieży papą izolacyjną, a brama wejściowa została wzmocniona blachą oraz zamknięta na kłódkę - wymienia Maria Chodacka-Kucharczyk z Urzędu Miasta w Krzeszowicach. - Dodatkowo dookoła obiektu ustawiliśmy tablice informujące o zakazie wstępu i grożącym niebezpieczeństwie z powodu złego stanu technicznego obiektu - dodaje. Dodatkowo gmina starała się o dofinansowanie ratowania zamku u Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Bezskutecznie. Ten niechętnie chciał pomóc. - Wnioski składane przez gminę Krzeszowice dotyczą realizacji pełnego programu działań konserwatorskich. Wnioskowana kwota jest bardzo wysoka - można przeczytać w odpowiedzi na interwencję posła Tadeusza Arkita, który również interweniował o wsparcie w resorcie kultury. Arkit gwarantuje, że sprawy tak nie zostawi. I już wkrótce chce zorganizować spotkanie z miłośnikami zamku, by wspólnie zastanowić się nad jego przyszłością. - Niewykluczone, że osobiście pojedziemy do ministerstwa kultury, by udowodnić, że nie można zmarnować tak wspaniałej historii, jaką jest zamek Tenczyn - mówi poseł Arkit. Mateusz Kamiński