Od oficjalnego uruchomienia systemu Krakowskiej Karty Miejskiej we wrześniu br. nie minęły dwa miesiące, a do elektronicznej formy opłat za przejazd komunikacją miejską przekonało się już prawie 80 tys. pasażerów. Duże zainteresowanie nie dziwi. Nowy system zapewnia przede wszystkim możliwość łatwego przedłużania biletu okresowego, jaki jest zapisany na KKM. Wystarczy tylko raz przyjść do jednego z ośmiu punktów MPK, by ją tam aktywować. Potem pasażerowie już samodzielnie mogą przedłużać ważność biletu okresowego w automatach, których docelowo stanie na krakowskich ulicach 60. Można w nich wykupić bilet na dowolną liczbę miesięcy i dowolny numer linii. KKM jest kartą wielokrotnego użytku. Tym różni się ona od kart plastikowych, które - gdy tylko skończyła się ich ważność - stawały się bezużyteczne. Jeśli więc skończy się ważność zapisanego na karcie miejskiej biletu na dany miesiąc, nie należy jej wyrzucać, tylko doładować ją na kolejne miesiące. Oczywiście najlepiej zrobić to bez kolejek. w jednym w 37 automatów, które stoją już na krakowskich ulicach. Korzystanie z automatów jest całkowicie bezpieczne. Nie ma żadnego zagrożenia, aby ktokolwiek stracił swoje pieniądze kupując w nim bilet. O nieprawidłowościach w funkcjonowaniu urządzenia można zawiadomić pracowników MPK, dzwoniąc pod bezpłatny, widniejący na automacie numer telefonu, czynny całą dobę. Ci z pasażerów, którzy decydują się na doładowanie karty w jednym z ośmiu punktów sprzedaży biletów okresowych, koniecznie powinni pamiętać o tym, aby KKM zabrać ze sobą. Tylko wtedy będzie możliwe przedłużenie biletu na kolejny miesiąc. W przyszłości KKM będzie nie tylko biletem uprawniającym do przejazdu komunikacją miejską. Za zgromadzone na niej środki zapłacimy za wstęp do muzeów, teatrów czy kin. Zapłacimy nią także za parkowanie w płatnej strefie parkowania.