Zainteresowanie wyraziły już Delta Airlines oraz Sky Bus Airlinies i JetBlue - amerykańskie linie niskokosztowe - donosi "Gazeta Krakowska". Informacje te przywieźli uczestnicy zakończonych w piątek rozmów polskiego Związku Regionalnych Portów Lotniczych z Amerykańskim Zrzeszeniem Dyrektorów Lotnisk (AAAE) i przewoźnikami lotniczymi zza oceanu. W delegacji, na której czele stał Zbigniew Sałek z Wrocławia, był też członek zarządu Balic, Michał Jaworski. - Amerykanie znają Kraków i znają nasz port - mówi w rozmowie z gazetą. - Mamy wszelkie certyfikaty amerykańskie i urządzenia związane z bezpieczeństwem lotów. Zainteresowanie Amerykanów - jak podaje "Gazeta krakowska" jest konsekwencją otwarcia nieba nad Atlantykiem zadeklarowanego na kwiecień 2008 r. Dotąd loty były limitowane przez kraje UE. W wyniku porozumienia Unii z USA, latać się będzie tak, jak dziś w obrębie Europy. Należy się zatem spodziewać nasilenia walki konkurencyjnej, co musi doprowadzić do zniżki cen biletów nawet o 30 proc. - To nasilenie ruchu transatlantyckiego nie będzie zjawiskiem przejściowym - powiedział "Gazecie Krakowskiej" ekspert z zespołu TOR Adrian Furgalski. - Dziś nad Atlantykiem lata rocznie około 50 mln osób, a liczba ta wzrośnie nawet o połowę. I co więcej, to nie Amerykanie będą takie linie uruchamiać w Polsce jako pierwsi, ale chyba British Airways. Wkrótce pojawi się też pewnie połączenie z Polski przez Atlantyk organizowane przez RayanAir (nawet za 1,2 tys. zł!) i Air Asia - stwierdza. Obecnie - jak podaje gazeta - tylko LOT utrzymuje bezpośrednie połączenia z Krakowa do USA. Rozwiązania z przesiadkami w Mediolanie, Frankfurcie n. Menem, Londynie czy Helsinkach proponują m.in. Alitalia, British Airways, Lufthansa czy Finnair. Bezpośrednio do USA lata się obecnie też z Warszawy i Rzeszowa, ale wkrótce (po wzmocnieniu floty o osiem boeingów 787) LOT zamierza uruchomić połączenia transatlantyckie z Gdańska. Już dziś, z myślą o lotach do USA, pas startowy wydłuża lotnisko w podpoznańskiej Ławicy, wydłuża pas Wrocław, a katowickie lotnisko stawia nowy terminal pasażerski. Kraków też poważnie inwestuje - rozbudowuje terminal pasażerski, około lotniskową sieć komunikacyjną i przygotowuje się do wydłużenia pasa startowego. Niektóre z amerykańskich portów - jak podaje gazeta - bardzo serio traktują te nowe szanse na połączenia z Europą i już zastanawiają się na ewentualnością wejścia kapitałowego do polskich spółek. A to się bardzo przyda.