Policjanci zainteresowali się sprawą, kiedy zgłosiła się do nich mieszkanka Kęt i stwierdziła, że prawdopodobnie padła ofiarą oszusta internetowego. Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta od dłuższego czasu, na różnych portalach internetowych, szukała pracy. W końcu znalazła ofertę pracy chałupniczej, która polegała na składaniu klamer. Towar miał od niej odbierać kurier. Warunkiem zatrudnienia pracy było wpłacenie kaucji w wysokości 47 zł na konto podane przez ogłoszeniodawcę. Kobieta dokonała wpłaty, ale na próżno oczekiwała na zlecenie. W końcu zorientowała się, że została oszukana. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że za ogłoszeniami stoi 29-latka czasowo przebywająca w Kętach. Funkcjonariusze ustalili miejsce jej zamieszkania, a podczas przeszukania zabezpieczyli sprzęt komputerowy oraz dokumenty. Oszustka używała kilku imion i nazwisk oraz nazw fikcyjnych firm. Za oszustwo grozi jej do ośmiu lat więzienia.