Jak powiedział w środę rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak, "sprawcy telefonują do starszych osób i mówią, że okup trzeba wpłacić jak najszybciej. Pieniądze mają być pozostawione w pobliżu domu. Mężczyzna okradziony w ten sposób w ostatnich dniach zostawił kilkanaście tysięcy złotych pod ławką". Policjanci apelują do osób starszych o ostrożność, a do ich rodzin, aby rozmawiały z nimi i ostrzegały, że takie sytuacje mogą się zdarzyć i jak wówczas postępować. Metoda "na wnuczka" jest od lat jedną z najpopularniejszych form oszustwa. Przestępcy podają się za bliskiego krewnego - wnuczka, wnuczkę - prosząc o szybką, często wysoką, pożyczkę. Po pieniądze nie idą sami, tylko wysyłają po nie przyjaciela.