10-latka zaginęła we wtorek (19 marca) około godziny 19.00. Dziewczynka razem z rodzicami była u psychologa. Po tej wizycie wybiegła z gabinetu i zniknęła. Mama natychmiast zgłosiła zaginięcie 10-latki, a policja zaczęła poszukiwania. Niedługo potem dziecko się odnalazło. Poszukiwaną dziewczynkę zauważyła przypadkowa osoba. To ona zawiadomiła policję. Dziecko było wtedy na zakupach. Towarzyszyła jej osoba z dalszej rodziny, która najpewniej nie wiedziała, że dziewczynka jest poszukiwana.