Na placu przy ul. Franciszkańskiej, naprzeciwko okna papieskiego, stanęła już scena, na której odgrywane będą jasełka oraz zagroda, w której przez kilka dni przebywać będą: dwie lamy, kucyk, osioł, kozy i owce. "Żywa szopka" ma przypomnieć o sensie Bożego Narodzenia, przysłoniętym przez komercyjny wymiar świąt i codzienny pośpiech. "Boże Narodzenie to wyjątkowe święto. Św. Franciszek powiedział, że skoro Bóg przychodzi na Ziemię, musimy doświadczyć jego obecności i postanowił zorganizować dla sobie współczesnych żywą szopkę" - przypomniał franciszkanin brat Rafał Indyk. - My chcemy zgromadzić się wokół żłóbka, aby cieszyć się z narodzin Boga i przypomnieć ludziom, że on zamieszkał między nami. Zdajemy sobie sprawę, że obecnie ciężko jest się zatrzymać i doświadczyć czegoś głębiej, bo pracujemy, jesteśmy zabiegani i mamy mnóstwo obowiązków. Być może święta Bożego Narodzenia to czas, żeby się nad czymś głębiej zastanowić i spędzić czas z najbliższymi. Dlatego zapraszamy tu całe rodziny - dodał brat Rafał. W wigilijny wieczór klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego Franciszkanów przedstawią jasełka, a świąteczne życzenia złoży zgromadzonym metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. W Boże Narodzenie zaplanowano m.in. kolędowanie z Zespołem Regionalnym Grojcowianie z Żywiecczyzny oraz z franciszkańskim zespołem Fioretti i ich przyjaciółmi, a także występ Chóru Młodzieżowego Płomień. W drugi dniu świąt jasełka przedstawią osoby uzależnione, które leczą się w Ośrodku San Damiano w Chęcinach, a także uczniowie z Zespołu Szkół im. św. Franciszka z Asyżu w Poskwitowie. Wystąpi zespół Pragnienie z Głogówka, a wieczorem grupa Twoje Niebo. "Żywą szopkę" od lat organizują klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego Franciszkanów. Zwierzęta są wypożyczane z krakowskiego ZOO oraz z hodowli Uniwersytetu Rolniczego. Podobnie jak w latach poprzednich to, co dzieje się przy ul. Franciszkańskiej będzie można oglądać na żywo w internecie. Tradycja "żywych szopek" sięga średniowiecza. Po raz pierwszy taką szopkę zorganizował w 1223 r. we włoskim Greccio św. Franciszek z Asyżu. Chciał w ten sposób pokazać prostotę, ubóstwo i pokorę, które towarzyszyły przychodzącemu na świat Chrystusowi. W Krakowie pierwsza "żywa szopka" została przygotowana przez franciszkanów w 1992 roku.