- Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Gorlicach - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka prokuratury Beata Stępień-Warzecha. Jak ustaliła prokuratura, dwaj oskarżeni w pierwszej połowie 2008 roku oferowali na trzech portalach internetowych, zajmujących się sprzedażą samochodów, pojazdy w atrakcyjnej cenie. Sprzedawane samochody w rzeczywistości nie istniały, jednak oferta zawierała ich zdjęcie, opis atrakcyjnego wyposażenia oraz zapewnienia o legalnym pochodzeniu pojazdu, niskim przebiegu i bezwypadkowości. Oferty zamieszczał Janusz R, korzystając z różnych kont poczty elektronicznej. Oferty wysyłał przeważnie z komputerów znajdujących się w ogólnodostępnych kawiarenkach internetowych. W ogłoszeniach podawał numery telefonów komórkowych w systemie prepaid. Telefony od potencjalnych klientów odbierał Janusz R. lub Paweł N. W trakcie rozmowy stwierdzali, że samochód znajduje się poza granicami kraju i do jego sprowadzenia potrzebna jest zaliczka. Pobierali kwoty od tysiąca do dwóch tysięcy złotych. Pieniądze kazali wpłacać na konta bankowe, założone przez współpracującego z nimi Andrzeja W. Zaliczki wypłacali w bankomatach. Andrzej W. udostępnił organizatorom oszustw swoje konto i na ich polecenie założył jeszcze dwa inne. Również usłyszał w tej sprawie zarzuty, jednak nie oszustwa, a jedynie pomocnictwa w nim.