- Uwydatnia zarówno wdzięk i delikatność kobiecości jak i wewnętrzną siłę i niezależność kobiety. Cudownie rzeźbi figurę, wzmacnia mięśnie, pomaga wyrażać emocje i uzewnętrzniać piękno każdej kobiety, niesie ze sobą wszechstronne działanie terapeutyczne - zachwalali na plakatach zalety tańca orientalnego organizatorzy. Kurs ruszył w sobotę i w cyklu tygodniowym potrwa 3 miesiące. Uczestniczki poznają na nim podstawowe ruchy i figury orientalnego tańca. Zajęcia prowadzi Agnieszka Gicala - wczoraj przebrana w orientalny strój tancerki z odtwarzaną w tle stosowną muzyką opowiadała o historii sztuki tańca brzucha podkreślając między innymi, iż wbrew obiegowym opiniom jest to taniec bardzo ciekawy w swej wymowie i skromny w wyrazie, bo przecież wyrosły w miejscach o jakże odmiennej kulturze czy religii. Kezu