- Trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia tej sprawy - powiedziała Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji. Józef S., mieszkaniec Kościeliska koło Zakopanego, zmarł przed rokiem w niewyjaśnionych okolicznościach. Sprawą jego tajemniczego zgonu zainteresowały się lokalne media, bowiem - jak się okazało - na trzy dni przed śmiercią mężczyzna zapisał swojej opiekunce cały majątek. Józef S. był majętnym kawalerem w wieku około 70 lat. Miał dwie siostry. Jak podał "Tygodnik Podhalański", który nagłośnił tę sprawę, dowiedziały się one o śmierci swojego brata dopiero z nekrologów. Po śmierci Józefa S. jego opiekunka wystąpiła do sądu z wnioskiem o nabycie zapisanego spadku. Sprawa tajemniczego zgonu wzbudziła podejrzenia sióstr mężczyzny. W lutym tego roku na cmentarzu w Kościelisku odbyła się ekshumacja zwłok Józefa S., która wykazała, że nie był to naturalny zgon.