Systemy sygnalizacji przeciwpożarowej obejmujące urządzenia alarmowe służące do samoczynnego wykrywania i przekazywania informacji o pożarze powinny być montowane w szpitalach i sanatoriach, które mają powyżej 200 łóżek w jednym budynku. Tak wynika z rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych z 16 czerwca 2003 roku. Olkuski szpital ma prawie 300 łóżek, a jednak tego zabezpieczenia nie ma. - Musimy mieć taki system do końca 2010 roku. Mamy już projekt techniczny, ale nie mamy pieniędzy na zamontowanie systemu. Szacujemy, że będzie to kosztowało ponad milion złotych - przyznaje Mariusz Łaskawiec, zastępca dyrektora olkuskiego ZOZ. Jak wynika z analizy opracowanej przez komendę powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Olkuszu, na terenie powiatu olkuskiego jest 14 obiektów, które są lub powinny być wyposażone w System Sygnalizacji Pożaru. Sześć z nich jest podłączonych do monitoringu pożarowego. Taki system monitoringu jest w olkuskich bankach, PKO BP oraz Banku Śląskim, w hipermarkecie przy ul. Rabsztyńskiej, Wojewódzkim Szpitalu Chorób Płuc w Jaroszowcu, bolesławskiej firmie "Takt" i nowo odrestaurowanym dworku w Bolesławiu. "Jedynym obiektem niewyposażonym w System Sygnalizacji Pożaru, a w którym system ten jest wymagany poprzez przepisy, to budynek główny Zespołu Opieki Zdrowotnej w Olkuszu. W obiekcie tym ponadto wymagany jest Dźwiękowy System Ostrzegawczy (DSO). Dla obiektu tego wydane są decyzje administracyjne nakazujące wykonanie powyższych obowiązków." można przeczytać w oficjalnej analizie olkuskiej PSP. Systemów sygnalizacji pożaru nie ma w olkuskim Domu Pomocy Społecznej, zakładzie opiekuńczym w Hutkach, ani w noclegowni dla bezdomnych w Kluczach. Zgodnie z ustawą te obiekty nie muszą mieć takich systemów. A zgodnie ze zdrowym rozsądkiem? SYP