W środę po południu w Krakowie odbyło się spotkanie prezydium Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność", uczestniczyło w nim blisko 10 członków oświatowej Solidarności z całego kraju. Tematem rozmów był dalszy protest nauczycieli w małopolskim kuratorium oświaty. Po zakończeniu spotkania prezydium przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa powiedział dziennikarzom, że nauczyciele będą kontynuować okupację w małopolskim kuratorium oświaty w Krakowie aż do chwili zjawienia się tu jakiejkolwiek osoby decyzyjnej w realizacji postulatów nauczycieli. Przyznał, że jeśli taki przedstawiciel rządu nie zjawi się w Krakowie, to w przyszłym tygodniu protest zostanie zaostrzony. Podkreślił także, że okupacja w Krakowie ma charakter ogólnopolski i zachęcił nauczycieli z innych regionów do przyłączenia się do akcji. Nauczyciele domagają się zwiększenia wynagrodzenia - od 2019 r. o 15 proc., a od 2020 r. o kolejne 15 proc., przywrócenia poprzedniego czasu awansu zawodowego (według nowych zasad nauczycielem kontraktowym można zostać po co najmniej roku i 9 miesiącach stażu, wcześniej wystarczył 9-miesięczny straż). Na drzwiach sali konferencyjnej w kuratorium, w której przebywają nauczyciele, powieszony jest list, jaki protestujący wystosowali do premiera Mateusza Morawieckiego. Domagają się, aby premier podjął działania zmierzające do poprawy sytuacji nauczycieli. Proszą, aby stanowisko ministra oświaty zajmowała osoba, która "będzie miała odwagę występować również w interesie nauczycieli, tak jak to czynią ministrowie w podległych sobie resortach". Kurator Nowak: Jestem za tym, aby prostest odbywał się tutaj W środę małopolska kurator oświaty Barbara Nowak powiedziała dziennikarzom, że liczy na rozstrzygnięcie spraw nauczycieli i na zakończenie okupacji. Przyznała także, że liczy na to, że "ktoś przyjedzie" (z rządu-PAP), ponieważ nie wyobraża sobie, aby pracownicy oświaty przez kolejne dni i noce w budynku kuratorium czekali na reakcje na swoje postulaty. Kurator jednocześnie wyraziła zadowolenie z tego, że okupujący nauczyciele chcą zapobiec wielkiemu protestowi zapowiadanemu na czas egzaminów gimnazjalnych. "Jak słyszę, że Solidarność chce zapobiec wielkiemu protestowi w czasie egzaminów, że chce, aby dorośli sami między sobą załatwiali sprawy, i nie chcą szkody dziecka, to jestem jak najbardziej za tym, żeby to (okupacja - PAP) odbywało się tutaj, żeby doszło do rozwiązania" - powiedziała.