Jak powiedziała w środę rzeczniczka krakowskiej prokuratury okręgowej Bogusława Marcinkowska, akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do sądu. Według ustaleń prokuratury, krakowianka Ewa P. od 2005 r. do 2008 znęcała się psychicznie i fizycznie nad synem, który porusza się na wózku i jest zdany na opiekę innych. Kobieta wyzwała syna, groziła mu odebraniem życia, poniżała go w obecności innych, niszczyła jego przedmioty osobiste, przypalała go papierosami, kaleczyła nożem, biła po głowie i oblewała wrzątkiem. Doniesienie w tej sprawie złożył kolega niepełnosprawnego. - Kobieta nie przyznała się do zarzucanych jej czynów. Twierdzi, że doniesienie zostało złożone, by pozbyć się jej z domu, bo przeszkadza synowi i jego kolegom w rozrywkach - powiedziała Marcinkowska. Dodała, że kobieta nadużywała alkoholu, była wcześniej kierowana na leczenie i miała kuratora.