- Zarzuty przywłaszczenia dotyczą okresu od 2000 do 2012 roku. Podejrzani przyznali się do nich. Prokurator wystąpił z wnioskiem o aresztowanie obu podejrzanych na trzy miesiące - powiedział w piątek prok. Krzysztof Dratwa z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Jak wyjaśnił, jeden z podejrzanych w chwili zatrzymania był pracownikiem banku, drugi pracował w banku do listopada 2011 roku. Zdaniem prokuratury, obaj mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu w celu przywłaszczenia pieniędzy klientów. Na potrzeby śledztwa zabezpieczono dokumentację oraz mienie podejrzanych. Mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jak podawała małopolska policja, sprawa wyszła na jaw, gdy jedna z klientek banku chciała podjąć pieniądze, ale okazało się, że nie ma ich na koncie. Pracownik banku, który zakładał lokatę tej klientki, poproszony o wyjaśnienia przyznał, że przez ostatnie 10 lub 12 lat, wraz z byłym już pracownikiem oddziału banku, przywłaszczył sobie około miliona złotych.