Zgodnie z planami właściciela PKL, do której należy m.in. kolej linowa na Kasprowy Wierch w Tatrach, spółka ma zostać sprywatyzowana. Rzecznik prasowy PKP Łukasz Kurpiewski nie chciał we wtorek mówić o powodach odwołania dotychczasowego zarządu PKL. Nieoficjalnie miała na to wpływ kwestia nadzoru nad procesem prywatyzacji. Spółkę chce kupić m.in. słowacka firma Tatra Mountain Resorts a.s., do której należy ośrodek Jasna na Chopoku oraz m.in. Tatrzańska Łomnica. Chęć zakupu zgłosiły też samorządy z powiatu tatrzańskiego, które podpisały umowę o powołaniu Spółki Polskie Koleje Górskie (PKG). Sprzedaż kolejek linowych na Kasprowy Wierch prywatnemu inwestorowi budzi jednak kontrowersje. W zeszłym roku minister środowiska w opinii przesłanej do ministerstwa infrastruktury uznał, że może to powodować negatywne skutki dla tamtejszej przyrody. W prywatyzacji PKL chcą wziąć udział przedstawiciele samorządów z powiatu tatrzańskiego. W lipcu podpisali umowę o powołaniu Spółki Polskie Koleje Górskie. Z kolei słowacki inwestor pozyskał do współpracy pozostałe samorządy, na terenie których znajdują się kolejki PKL. Polskie Koleje Linowe istnieją od 1936 r. Najstarszą kolejką PKL i jednocześnie pierwszą tego rodzaju w kraju jest kolej linowa na Kasprowy Wierch, uruchomiona w 1936 r. Do PKL należą też: kolej na Górę Parkową w Krynicy, kolejki na Gubałówkę i Butorowy Wierch, kolej na Palenicę w Szczawnicy, górę Żar w Międzybrodziu Żywieckim i Mosorny Groń w Zawoi.