Wyłudzone pieniądze prawdopodobnie zostaną odzyskane, ponieważ pięcioro oskarżonych przyznało się do winy, chce wyroku bez przeprowadzania procesu i zgadza się na obowiązek naprawienia szkody i przepadek korzyści odniesionych w wyniku przestępstwa. Troje głównych oskarżonych: Marka W., Grażynę R.-W., Marcina P. i pięć innych osób prokuratura oskarżyła o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się fikcyjnym obrotem wyrobami stalowymi; oszustwa na szkodę Skarbu Państwa w związku z zaniżaniem należnego podatku VAT; poświadczanie nieprawdy w fakturach VAT i pranie brudnych pieniędzy. Działalność grupy nastawiona była na zaniżanie należnych kwot podatku VAT wobec Skarbu Państwa poprzez pozorowanie obrotu wewnątrz Unii Europejskiej. Jak ustaliła prokuratura, w pierwszym okresie działalności, to jest od kwietnia 2005 roku do grudnia 2006 roku, oskarżeni Marcin P. oraz Marek W. wykorzystywali pełnomocnictwa udzielone im przez dwie litewskie firmy z siedzibami w Wilnie oraz niemiecką firmę z siedzibą w Essen. Na ich podstawie dokonywali zamówień wyrobów stalowych w polskich hutach, deklarując ich wywóz na teren Litwy i Niemiec, co jest równoznaczne z zaistnieniem wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów. W wyniku tych transakcji nabywali wyroby stalowe przy zerowej stawce VAT, podczas gdy sprzedaż wyrobów stalowych na rynku krajowym jest opodatkowana stawką VAT wynoszącą 22 proc. Stal była sprzedawana kolejnym odbiorcom w Polsce, natomiast pracownicy hut byli wprowadzani w błąd za pomocą dokumentów poświadczających wywóz towarów za granicę. W wyniku 145 takich transakcji Skarb Państwa w wyniku zaniżenia podatku VAT z tytułu rzekomego zaistnienia dostawy wewnątrz wspólnotowej poniósł straty w kwocie ponad 1 mln 250 tys. zł. W kolejnym etapie przestępczej działalności, w okresie od grudnia 2007 roku do lipca 2008 roku, Marek W. współdziałał - według ustaleń prokuratury - z Grażyną R.-W., wykorzystując założoną przez nią firmę we Włoszech. Ponadto w tym samym czasie razem z Marcinem P. dokonywał dalszych rzekomych dostaw na rzecz firmy w Niemczech. W tym okresie ich działalności Skarb Państwa w 93 ujawnionych transakcjach stracił ponad 1 mln zł. Pięcioro z ośmiu oskarżonych, w tym Marek W., Grażyna R.-W., Marcin P. wyraziło chęć dobrowolnego poddania się karze z warunkowym zawieszeniem wykonania i karom grzywny. Zobowiązali się ponadto do naprawienia szkody oraz wyrazili zgodę na przepadek uzyskanych korzyści. Wnioski w tej sprawie przekazano z aktem oskarżenia do sądu. W procesie groziłyby im kary do 15 lat pozbawienia wolności, ponieważ działali w zorganizowanej grupie przestępczej, a z popełniania przestępstw uczynili sobie stałe źródło dochodu.