Na początek w ponad 30 punktach (głównie kioskach) w śródmieściu, oznaczonych zieloną naklejką z akcji, można zaopatrzyć się za darmo w pojedynczy zestaw do zebrania odchodów. Woreczki zakupione ze środków Dzielnicy I będą bezpłatnie rozprowadzane przez około rok. Poza tym w mieście pojawią się plakaty propagujące czystość i informujące, że Straż Miejska może za takie wykroczenie wypisać mandat nawet do 500 zł. - Koniec pobłażania. Będziemy pouczać, karać mandatami, kierować wnioski do sądu. Pora zmierzyć się z cuchnącym problemem - zapowiada Janusz Wiaterek, komendant Straży Miejskiej. Według szacunków na ulicach Krakowa dziennie ląduje około 6 ton ekskrementów. Bomba ekologiczna zagraża nie tylko dzieciom w piaskownicach i mieszkańcom miasta, ale także zwierzętom. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zapowiada, że na przełomie lipca i sierpnia ustawi dodatkowych 100 koszy na psie kupy (obecnie jest ich 423). Do dyspozycji, na przykład w innych dzielnicach, jest także 10 tys. woreczków na psie odchody, ulegających biodegradacji, zakupionych przez ZIKiT. PP paulina.polak@dziennik.krakow.pl