Obie bramki dokumentujące przewagę BKS padły w drugiej połowie spotkania. Po trafieniu Skirły gospodarze zaczęli grać bardzo nerwowo, a zupełnie pękli gdy pod koniec meczu sędzia podyktował przeciw nim rzut karny. Za niecenzuralne zwroty, które posypały się w kierunku arbitra, ten pokazał aż dwie czerwone kartki. Jedenastki nie wykorzystał jednak Bienias. Chwilę później sędzia pokazał czerwony kartonik trzeciemu graczowi z Dębna. Grający przeciw ośmiu graczom gospodarzy BKS zdołał zdobyć jeszcze jednego gola - przed ostatnim gwizdkiem wynik ustalił pięknym strzałem w okienko Zubel. siano