Są to chirurdzy, kardiolodzy, neurolodzy i lekarze z II oddziału wewnętrznego. Na razie jeszcze pracują, wypowiedzenia obowiązują do końca marca. Lekarze domagają się podwyżek, a ma to związek z nowym unijnymi przepisami, które skróciły czas pracy. Przypomnijmy, od nowego roku lekarze nie mogą pracować dłużej niż 48 godzin tygodniowo, chyba, że się na to zgodzą. Tarnowscy medycy zgadzają się, ale jeśli dostaną podwyżki. Rozmowy z dyrekcją szpitala św. Łukasza jak dotąd nie przyniosły rozwiązania sporu. Pensja brutto lekarza specjalisty wynosi w tarnowskim szpitalu 2.600 złotych. Lekarze chcą, aby ich zarobki wzrosły do 5 tysięcy 400 złotych brutto. Tymczasem dyrekcją proponuje podwyżkę o 100 złotych brutto i stały dodatek 900 złotych. Drugi wariant zakłada kwotę 3,5 tysięcy ale wówczas praca na oddziałach zostałaby zorganizowana tak jak mówi nowa ustawa, czyli z 12 godzinnymi przerwami. Takie grafiki były jednak trudne do ułożenia. Do tej sprawy wrócimy na naszych Wiadomościach lokalnych i w "Temacie na dziś" - jak zwykle za kwadrans 15-sta.