Nowosądecki oddział IH nasilił kontrole na wniosek Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Inspektorzy ruszyli w teren i tylko w lipcu nałożyli rekordową ilość mandatów - ponad 30 na łączną kwotę dziewięciu tysięcy złotych. Zdumiała ich nonszalancja handlowców, którzy oferowali klientom znacznie przeterminowane towary, głównie konserwy i przyprawy. Stwierdzili też przypadki sprzedaży lodów, które po rozmrożeniu zostały ponownie zamrożone. To poważne uchybienie, bo zjedzenie takiego produktu grozi poważnym zatruciem pokarmowym. - Takie oszustwo stosunkowo łatwo odkryć, bo ponownie zamrożony lód zmienia kształt i jest powykrzywiany - mówi Jarosław Piechowicz kierujący delegatura Inspekcji Handlowej w Nowym Sączu. - Zdumiała nas skala zjawiska. Stąd tak duża liczba nałożonych mandatów. Podczas wakacji w gastronomii zatrudniane są też osoby bez wymaganych badań. Świadczą o tym przypadki ujawnienia pracowników, którzy nie posiadali obowiązkowych książeczek zdrowia. Wielkość mandatów nakładanych przez Inspekcję Handlową zwykle nie przekracza 500 zł. W skrajnych przypadkach drastycznego naruszenia przepisów sanitarnych kara może być dwukrotnie wyższa. SZEL