Ściana z wnękami na urny zastąpiłaby istniejące katakumby na cmentarzu w Gołąbkowicach. Na razie nie znamy szczegółów ani wytycznych. Opracowanie projektu przebudowy katakumb na kolumbarium ma wykonać firma z Nowego Sącza za kwotę ok. 24 tys. zł. Firma ma trzy miesiące na opracowanie projektu i uzyskanie pozwolenia na budowę. Warunkiem jest zrobienie ekspertyzy, która ma wykazać, czy w miejscu niewykorzystanych katakumb (piętrowych grobowców na trumny) na cmentarzu gołąbkowickim może powstać kolumbarium. - Kolumbarium umożliwi na niewielkiej przestrzeni pochówek urn. To łatwiejsze i tańsze rozwiązanie niż budowa nowego cmentarza, o ile oczywiście będzie zainteresowanie wykupem nisz - mówi Małgorzata Grybel. Dodaje, że miasto nie rezygnuje również z rozbudowy istniejącego cmentarza komunalnego w Gołąbkowicach. Prezydent planuje dokupienie nowych sąsiadujących z cmentarzem terenów pod tradycyjne ziemne grobowce. Kolumbaria są bardzo starą formą pochówku, były już znane w starożytnym Rzymie. Są popularne na Zachodzie, powstają też w dużych miastach w Polsce jako konsekwencja rosnącej popularności kremowania zwłok. Z danych Polskiego Stowarzyszenia Kremacyjnego wynika, że w 2007 r. liczba kremacji wzrosła o 14 procent w porównaniu z rokiem 2006 - z 19 472 do 22 428, liczba kremacji z roku na rok rośnie. Rodziny zmarłych czasem decydują się umieścić urnę w rodzinnym grobowcu. Tanim rozwiązaniem dla tych, którzy grobowca nie mają, jest wynajęcie niszy w kolumbarium. Kosztuje ono w różnych miastach w Polsce od 2 tys. zł za wynajem niszy na 99 lat do 2,5 tys. zł za jej wynajem na 20 lat. MONIKA KOWALCZYK