Władze uczelni nie ukrywają, że zmuszone są do podejmowania drastycznych form egzekwowania czesnego, nawet do skreśleń z listy studentów. Jak szkoła radzi sobie ze studentami którzy nie płacą czesnego? Jak to w biznesie przystało szkoła radzi sobie twardo. Ubiegły rok był tego potwierdzeniem. Marta Telek, kwestor szkoły tłumaczy to jednak trudnościami w płynności finansowej uczelni. - Wtedy posunęliśmy się do różnych takich drastycznych kroków. Właśnie wtedy były skreślania z list, nie wpuszczanie na egzaminy i były wywieszane listy z numerami indeksów. Chociaż nie wiem czy nie można w ten sposób dłużników w jakiś sposób napiętnować - powiedziała. Tegoroczni dłużnicy również nie mają co liczyć na taryfę ulgową, władze uczelni będą bowiem bardziej wnikliwie kontrolować wpłaty, a w ostateczności niewykluczone będą skreślenia z listy studentów.