Sala została zaaranżowana w stylu wnętrz "kunstkammer" - czyli gabinetów osobliwości, w których władcy gromadzili najcenniejsze przedmioty, obok dzieł sztuki były tam np. okazy przyrodnicze przywiezione z dalekich podróży. Eksponaty w gabinecie są rozmieszczone swobodnie, bez gablot. Z tego powodu będzie on udostępniany wyłącznie specjalistom po wcześniejszym ustaleniu terminu. - Publiczność, która odwiedzi nas w ferie będzie tam mogła zajrzeć przez otwarte drzwi - powiedział dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu Jan K. Ostrowski. W gabinecie są dzieła z różnych krajów i okresów - od antyku po wiek XVII. To nawiązanie do kolekcjonerskiej pasji dynastii Wazów. Są tam m.in. obrazy mistrzów niderlandzkich, niemieckich i włoskich lub ich warsztatów - Ambrosiusa Bensona, Berthela Bruyna, Joosa van Cleve, Petera Stevensa, Łukasza Cranacha starszego czy Guercina. Dyrekcja Zamku Królewskiego na Wawelu poinformowała w piątek o planach na ten rok. W marcu będzie można zobaczyć kolekcję 45 obiektów pozyskanych w 2007 r. W maju po blisko dwuletniej konserwacji zaprezentowany zostanie "Hołd pruski" Jana Matejki. Jesienią zaplanowano wystawę "Pamięć o wiedeńskiej odsieczy". Wydarzeniem będzie zapewne prezentacja od października do stycznia najcenniejszych skarbów Katedry w Wilnie czyli historycznego zbioru ok. 100 precjozów ze złota, srebra i kamieni szlachetnych (wcześniej będą one pokazywane w Warszawie). W 2008 r. powinna dobiec końca trwająca od 1995 r. konserwacja darów przekazanych Wawelowi przez prof. Karolinę Lańckorońską. Wzgórze Wawelskie odwiedziło w zeszłym roku ok. 2,5 mln osób, a prawie milion sam Zamek Królewski.