Ministerstwo Sprawiedliwości planuje zniesienie sądów, w których pracuje do 14 sędziów. "Byliśmy przygotowani na reformy w sądach mających do 10 etatów sędziowskich, zostaliśmy zaskoczeni zaostrzeniem tego kryterium" - powiedział we wtorek Kamiński. Opinię w tej sprawie przesłał do ministra sprawiedliwości. Reforma ma objąć sądy rejonowe z okręgu nowosądeckiego w Zakopanem, Limanowej, Gorlicach i Muszynie. W miejsce likwidowanych jednostek zostaną powołane wydziały zamiejscowe Sądów Rejonowych w Nowym Targu i Nowym Sączu. Prezes nowosądeckiego Sądu Okręgowego zaproponował ministrowi sprawiedliwości, aby rozważył możliwość zwiększenia liczby etatów sędziowskich w Sądzie Rejonowym w Zakopanem do 14 osób. Wówczas zmiana ominęłaby zakopiański sąd. Kamiński chce również pozostawienia Sądu Rejonowego w Gorlicach i przyłączenia do niego Sądu Rejonowego w Muszynie tak, aby łącznie pracowało tam 16 sędziów. Proponuje też, aby sądu w Limanowej nie łączyć z sądem w Nowym Targu, a przyłączyć go do sądu w Nowym Sączu. Jak poinformowała we wtorek Wioletta Olszewska z Biura Prasowego Ministerstwa Sprawiedliwości, wszystkie opinie i zawarte w nich argumenty prezesów sądów i władz samorządowych odnoszące się do reorganizacji sądownictwa, są przedmiotem wnikliwej analizy, a ostateczne decyzje w sprawie zmian nie zostały jeszcze podjęte. Rozporządzenie ministra sprawiedliwości dotyczące likwidacji małych sądów ma wejść w życie 1 lipca tego roku. Według planów ministerstwa zmiany te miałyby doprowadzić do lepszej organizacji pracy w sądownictwie oraz przynieść oszczędności finansowe. W całej Polsce w miejscu ponad stu sądów, w których pracuje mniej niż 14 sędziów, miałyby powstać wydziały zamiejscowe większych sądów rejonowych.