Od początku tygodnia kilkudziesięciu policjantów szuka dwóch dwunastoletnich uczennic szkoły podstawowej i ich szesnastoletniej koleżanki. Policja jest przekonana, że jest to ucieczka. Nie bagatelizuje jednak sprawy - przesłuchano już w tej sprawie ponad 100 osób - rodzinę i znajomych. Byliśmy także w szkole, rozmawialiśmy z koleżankami tych dziewcząt. Wygląda na to, że nikt nie ma pojęcia, co mogło się stać i dlaczego dziewczyny postanowiły uciec. Takie jest założenie - jak na razie - że dziewczyny po prostu uciekły z domu - powiedział RMF FM rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak. Policja przeszukała już kilkadziesiąt miejsc, gdzie mogą się ukrywać dziewczyny. Niestety bez pozytywnego skutku.