Siedem nowych eksponatów zaprezentowano w ramach otwartej w czwartek wystawy "Między Wschodem a Zachodem - Wystawa samolotów NATO 1949-2009". Tylko samolot F-16, wypożyczony z duńskich sił powietrznych, po dwóch miesiącach opuści Polskę. Pozostałe samoloty, pozyskane w darze lub w drodze wymiany, pozostaną w stałej ekspozycji muzeum. Wystawa zorganizowana została z okazji 60. rocznicy istnienia Sojuszu Północnoatlantyckiego i 10. rocznicy przystąpienia Polski do NATO. - Po raz pierwszy mamy okazję zaprezentować samoloty, które kiedyś pozostawały w służbie państw NATO. Udało nam się zebrać ciekawą kolekcję sztandarowych samolotów, które kiedyś były przeciwnikami Układu Warszawskiego - powiedział Piotr Łopalewski z Muzeum Lotnictwa Polskiego. Jak poinformował, na wystawie zaprezentowano m.in. amerykański myśliwiec odrzutowy Lockheed F-104, nazywany "pociskiem z człowiekiem w środku", o skrzydłach tak ostrych, że obsługa musiała nosić specjalne rękawice, by nie poranić rąk, i prędkości dwukrotnie przekraczającej prędkość dźwięku. Samolot otrzymano w darze od włoskich sił powietrznych. W ekspozycji na świeżym powietrzu znajduje się także francuski Mirage 5, uzyskany w drodze wymiany za śmigłowiec Mi-2 z Królewskiego Muzeum Sił Zbrojnych w Brukseli, a także amerykański samolot szturmowy Corsair II. Ten weteran wojny wietnamskiej spędził kilka lat w magazynie armii amerykańskiej, a potem został przekazany Portugalii. Muzeum Portugalskich Sił Powietrznych przekazało go do krakowskiej placówki za samolot MiG-21 PFM. Nad ekspozycją góruje radziecki samolot komunikacyjny Tu-134, drugi z kolei odrzutowiec w Polsce o nazwie Józef Bem. Muzeum posiada film dokumentujący, że na pokładzie tego samolotu przyleciała do Polski szwedzka grupa ABBA. Zwieńczeniem wystawy jest samolot F-16, wypożyczony na dwa miesiące przez duńskie siły zbrojne. W Danii samolot jest ruchomą stacją rekrutacyjną i pomaga w nakłanianiu młodych ludzi do wstępowania do lotnictwa wojskowego. Ekspozycję wzbogaca wystawa sztuki lotniczej "NATO-Art", a także interaktywna wystawa poświęcona "zimnej wojnie" - "NATO vs Układ". Okazją do zwiedzenia wystawy podczas weekendu będzie VI Małopolski Piknik Lotniczy. Jak zapowiadają organizatorzy, największymi atrakcjami pikniku będą pokazy akrobacji w wykonaniu mistrzów akrobacji powietrznej na różnych typach statków powietrznych. Główną gwiazdą będzie litewski pilot Jurgi Kairys, jeden z najlepszych i najbardziej widowiskowo latających akrobatów na świecie. Nie zabraknie też polskich mistrzów - wystąpi m.in. wielokrotny mistrz świata Jerzy Makula, obecnie prezes Aeroklubu Polskiego, a także akrobata samolotowy i stały uczestnik Pikniku Marek Szufa. Na ziemi grupy rekonstrukcji historycznej zaprezentują inscenizacje bitew II wojny światowej, z wykorzystaniem autentycznego umundurowania, broni i pojazdów z tego okresu. Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie ma w zbiorach ponad 200 samolotów, śmigłowców i szybowców, z czego ok. 20 to egzemplarze jedyne na świecie. Placówka jest jedynym muzeum lotnictwa w Polsce. Od 2003 r. organizuje doroczne pikniki z pokazami samolotów, które startują z muzealnego pasa startowego. Podziwia je ok. 50 tys. osób. Lotnisko Rakowice-Czyżyny powstało jako jedno z pierwszych w Europie. Po przejęciu go od zaborców w 1918 r. stało się pierwszą bazą lotniczą RP.