Policjanci, którzy ucierpieli we wczorajszych zajściach, mają dosyć poważne obrażenia. Gdy kamień wielkości głowy ludzkiej leci w stronę policjanta, to obrażenia były dość dotkliwe - powiedziała reporterowi radia RMF FM rzeczniczka nowosądeckiej policji Beata Frolich. Posłuchaj relacji: Policja była zmuszona użyć broni gładkolufowej. Ranni są także po stronie kibiców, na razie dwóch z nich zgłosiło się do szpitala. Młody chłopak ma poważne rany twarzy. Nie jest jednak wykluczone, że dziś kolejne osoby będą szukały pomocy medycznej, dlatego liczba rannych może się zwiększyć. Do bijatyki doszło w parku, gdzie świętowano awans Sandecji. Kibice zaatakowali policjantów, potem przenieśli się do centrum miasta. Sytuację udało się opanować dopiero po północy. Słuchaj Faktów RMF.FM