Od trzech lat Zarząd Komunikacji Miejskiej w Tarnowie wprowadza latem nocne linie, chcąc umożliwić późne powroty do domów tym, którzy uczestniczą w nocnych rozrywkach miasta. Wtedy też pojawiły się głosy, by komunikację N, jak się oznacza linie nocne, utrzymać cały rok. Argumentowano, że ponad 100-tysięczne miasto powinno dysponować taką komunikacją. - Z naszych obserwacji wynika, że są to nieliczne propozycje, nie zauważamy jakiegoś nacisku na nas w tej sprawie - twierdzi Krzysztof Kluza, dyrektor ZKM w Tarnowie. - Całoroczna komunikacja N na razie nie ma szans. Prawdę powiedziawszy, nawet w wakacje nie ma ona zbyt wielu klientów. Autobusem podróżuje kilka osób, a na ostatni kurs, około godziny 3., już prawie w ogóle nie ma chętnych. Wtedy wozi się powietrze. Może z tego wynikać, że w nocnym życiu miasta nie uczestniczy zbyt wiele osób, być może samo miasto nie ma jeszcze do zaoferowania o tej porze wystarczającej ilości atrakcji. - W wielkich aglomeracjach, jak krakowska, sytuacja jest inna. Nocne życie tam tętni, dlatego jest większe zapotrzebowanie na nocne kursy - mówi dyrektor Kluza. Autobusy oznaczone literą N będą kursować do końca września, ponieważ wzięto pod uwagę, że wrzesień jest jeszcze czasem wakacji studenckich. - Za każdy kilometr przejechany przez miejski autobus płacimy 4,85 zł. Jeden nocny kurs to około 20 kilometrów, a pasażerów kilku... Oczywiście, nie możemy patrzeć na problem tylko z ekonomicznego punktu widzenia, pewne zadania realizuje się też z powodów prestiżowych, lecz obecnie nie ma przesłanek do kontynuowania kursów N w czasie kolejnych miesięcy. Jeden autobus MPK w czasie nocy odbywa trzy kursy, w okolicach godzin 1, 2 i 3, podczas weekendu. Trasa zaczyna się i kończy na ul. Mickiewicza, w pobliżu Poczty Głównej. Autobus jedzie drogą okrężną, aby dotrzeć do ważniejszych punktów miasta. Można nim podróżować przez całe śródmieście, na Falklandy i do Mościć. Bilet na przejazd kosztuje tyle samo co w dzień. Kiedy trasa N pojawiła się pierwszy raz w rozkładzie ZKM latem 2007 roku, nowość przyjęto z entuzjazmem. Na portalu miasta Tarnów pojawiły się między innymi takie wpisy: "Brawo za linię nocną, moim zdaniem, powinna być nie tylko w wakacje, z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę, powinna być cały rok".; "Świetny pomysł i bardzo dobrze, że jedzie przez Mościce, nie trzeba będzie wydawać pieniędzy na taxi".; "Nie ma nocnego życia bez nocnej komunikacji. Już dawno powinni to zrobić, i to na cały rok, kiedy są studenci". Wiesław Ziobro wieslaw.ziobro@dziennik.krakow.pl Czytaj więcej: Co wyleci z tego gniazda Uwaga na żywność Przepadło 2,5 mln złotych