Okazało się, że speleolodzy są cali i zdrowi, jednak przechodząc przez jaskinie utknęli, a że ściągali za sobą liny poręczowe, nie mogli wrócić. Ratownicy jeszcze w nocy pomogli im wyjść z jaskini i około godziny siódmej rano śmigłowcem zostali przetransportowani do Zakopanego.