W pierwszym półroczu do kasy NFZ pracodawcy wpłacili o 600 mln zł mniej niż oczekiwano, więc choć potrzeby rosną, to - po raz pierwszy od kilku lat - wzrost nakładów na świadczenia medyczne będzie ograniczony. Plan oszczędnościowy małopolskiego NFZ nie ograniczy dostępu do świadczeń, które bezpośrednio ratują życie. Nie dotknie też kobiet w ciąży, ani noworodków. Natomiast kolejki do lekarzy specjalistów raczej się nie skrócą - ostrzega gazeta. Trudniej będzie również dostać się na rehabilitację i inne planowane zabiegi, m.in. stomatologiczne i uzdrowiskowe. W poszukiwaniu oszczędności ma być uszczelniony ponadto przepływ pieniędzy przez małopolskie apteki. W sposób ciągły będzie kontrolować realizowane recepty, zwłaszcza na leki psychotropowe, narkotyczne i wydawane dla kombatantów oraz pacjentów chorujących przewlekle - informuje "Dziennik Polski".