O mężczyźnie, który znajduje się na Giewoncie i nie można się z nim porozumieć, TOPR poinformowali turyści. Desperat sprawiał wrażenie, jakby był pod wpływem środków odurzających. Kiedy toprowcy dolecieli na miejsce, zaczął przed nimi uciekać. Mężczyzna znalazł się w bardzo trudnym położeniu. Zaczął osuwać się w stronę przepaści po stromych i śliskich trawach. Dopiero kiedy zorientował się, że jest w beznadziejnym położeniu, pozwolił sobie pomóc. Ratownik założył mu uprząż asekuracyjną i wprowadził na bezpieczny teren. Następnie mężczyzna został śmigłowcem przetransportowany do zakopiańskiego szpitala. Desperat ma 46 lat i pochodzi z Kielc. Na skale, gdzie go dostrzeżono, ratownicy znaleźli kilka opakowań po środkach przeciwbólowych i butelkę po alkoholu.