Wiele rodzin wstydzi się niepełnosprawności swych bliskich. Zamykając ich w domach, chcą ją ukryć przed światem. To ogromny dramat, gdyż cierpią przez to również chorzy - dzieli się spostrzeżeniami kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej przy Fundacji im. Brata Alberta w Chrzanowie, Robert Gondzik. Przyznaje, że pracownicy fundacji niejednokrotnie odszukują niepełnosprawnych i próbują przekonywać ich opiekunów, aby pozwolili im uczestniczyć w warsztatach terapii oraz zajęciach. Dzięki nim chorzy zyskują szansę na rozwój swoich umiejętności, rehabilitację i wsparcie psychologiczne w walce z chorobą. - Wiele uwagi poświęcamy także uczeniu samodzielności - dodaje Robert Gondzik. Hipoterapia, basen i grota solna - O wielu z nich, niestety, nie wiemy i trudno jest nam odnaleźć takie osoby, jeśli ich rodziny same się do nas nie zgłoszą - podkreśla kierownik. Obecnie na warsztaty terapii zajęciowej co dzień przyjeżdża 35 osób. Kolejnych 35 uczestniczy w zajęciach świetlicowych. To głównie dzieci. W ramach rehabilitacji mogą korzystać m.in. z hipoterapii, zajęć na basenie czy w grocie solnej. - Wszyscy są dowożeni do naszej placówki. Mamy niewielki busik, więc co dzień wykonuje on kilka kursów, aby wszystkich przywieźć, a potem poodwozić do domów - Robert Gondzik cieszy się jednak, że także w ten sposób fundacja może pomóc rodzinom chorych. W siedmiu pracowniach - Tutaj uczą się praktycznych umiejętności domowych, na przykład gotowania obiadów - Robert Gondzik oprowadza po pracowni gospodarstwa domowego. Pięć osób skupionych wokół stołu obiera ziemniaki, ciesząc się ze wspólnego zajęcia. Obok, w pracowni krawiecko-tkackiej, wyszywają obrazy, szyją stroje do przedstawień teatralnych przygotowywanych przez podopiecznych w pracowni teatralno-muzycznej. Wiele wykonanych w niej przedmiotów, podobnie jak ich stolarskie dzieła, można kupić. Nieraz znajdowały nabywców przy okazji różnych aukcji. Wsparcie darczyńców to dla fundacji ogromna pomoc. - A prace są naprawdę ładne i ciekawe - zaznacza kierownik, wskazując kolorowe, drewniane wieszaki na ubrania, haftowane obrazy, malowane butelki i inne przedmioty wykonane przez niepełnosprawnych. Uczą się w siedmiu pracowniach. Oprócz plastycznej czy stolarskiej, jest także pracownia ogrodnicza i reedukacyjna. Mityng na ?Cabańskiej Fali? - Najważniejsze, aby mogli nauczyć się żyć w społeczeństwie, czując się na równi z osobami zdrowymi. Nieraz się to udaje, a nasi podopieczni mają szansę na znalezienie pracy, na przykład w zakładach pracy chronionej, a nawet na wolnym rynku - cieszy się Robert Gondzik. Podkreśla, że zamykanie w domach i unikanie kontaktu z innymi, także dla rodzin niepełnosprawnych, nie jest korzystne, bo powoduje coraz większe frustracje. - Często jeździmy na wycieczki, także zagraniczne oraz do teatru, czy kina. Otwieramy przed nimi świat, jakiego wielu nie miałoby okazji poznać - dodaje kierownik. Działając od 1995 r. cyklicznie uczestnicy zajęć organizują integracyjne imprezy. Największą, i cieszącą się niesłabnącą popularnością, jest doroczny ogólnopolski mityng pływacki osób niepełnosprawnych im. Krzysztofa Brzęczka. W tym roku zaplanowano go na 21 października. Impreza rozpocznie się o godz. 9 na chrzanowskim basenie ?Cabańska Fala?. - Pływanie i aktywne spędzanie czasu jest doskonałą formą terapii. Osoby zdrowe mogą przekonać się, że bycie niepełnosprawnym wcale nie oznacza wyłączenia z życia, a wprost przeciwnie. Nieraz już przekonaliśmy się, że upośledzeni mogą być równie szybcy i sprawni, jak całkiem zdrowi ludzie - zaznacza Robert Gondzik. Ewa Solak Fundacja im. Brata Alberta jest organizacją pożytku publicznego. Chcąc wesprzeć jej działalność, każdy w rocznym zeznaniu podatkowym może przekazać na nią 1 proc. podatku - KRS 0000028246 . Chętni mogą także wpłacać pieniądze na konto warsztatów: BPH o/Chrzanów nr 18 1060 0076 0000 3300 0024 5548. Na zdjęciu: W pracowni gospodarstwa domowego Warsztatów Terapii Zajęciowej w Chrzanowie