Mrozów, śniegu, lodu nie da się uniknąć. Można jednak złagodzić ich skutki. Pomoże nam... telefon. Drogi - tel. (012) 245 14 30 lub 31 W stosunku do poprzednich lat znacznie polepszyły się standardy utrzymania ulic. Przede wszystkim więcej jest firm odpowiedzialnych - prócz pięciu największych, pięć dodatkowych dbać będzie o odśnieżanie i odladzanie krakowskich ulic. Na najważniejszych trasach jezdnie polewane będą solanką, natomiast na drogach gminnych stosuje się także materiały z domieszką soli. - Ulice w obrębie Plant - zamiast soli drogowej będzie stosowany chlorek wapnia, magnezu lub inne środki przyjazne środowisku - informuje Jacek Bartlewicz z KZK. Drogowcy nie będą też czekać na ustanie opadów śniegu - pługi pracować będą "na okrągło". Wszelkie informacje lub skargi na temat stanu dróg należy zgłaszać pod numery KZK (012) 245 14 30 (lub końcówka 31) ewentualnie do dyspozytorni Zarządu Dróg i Transportu - 9478, której dyżurny przekaże informacje do KZK. Komunikacja - tel. 112 (lub 997) i 9150 Spowodowanie kolizji lub wypadku nawet na najbardziej śliskiej drodze, dla policji zawsze jest błędem kierowcy - w myśl przepisów kwalifikuje się to jako "niedostosowanie prędkości do warunków jazdy". Dlatego niezależnie czy była to zwykła stłuczka, czy wypadek, należy poinformować policję (112 lub stacjonarny 997) i poinformować o zdarzeniu (nawet w przypadku np. tylko zbicia reflektora zaświadczenie z policji umożliwi uzyskanie odszkodowania z firmy ubezpieczeniowej!). A co zrobić, gdy samotnie wpadło się do rowu, a nie mamy przy sobie żadnego numeru telefonu, np. do pomocy drogowej? - Nasza policyjna infolinia jest nie tylko do przyjmowania zgłoszeń o nieszczęściach. Funkcjonariusze na pewno będą się starali pomóc - zapewnia inspektor Ryszard Grabski, naczelnik krakowskiej policji drogowej. MPK nie odpowiada za zatłoczone z powodu śniegu i lodu jezdnie, w których ugrzęzną autobusy. Ale całą dobę pod numerem 9150 można się dowiedzieć, czy jest sens czekać na tramwaj lub z jakim opóźnieniem przyjedzie autobus. Chodniki i dachy - tel. 986 Za trotuary na ulicach odpowiadają zarządcy położonych tam budynków. Podobnie ze zwisającymi z dachów soplami lodu czy śnieżnymi nawisami. - Uprzątnięcie śniegu i lodu to problem właściciela budynku - podkreśla Paweł Duchnik, zastępca komendanta straży miejskiej, która jak co roku będzie kontrolować stan chodników, rynien i dachów i ewentualnie karać mandatami. Gdy sami dostrzeżemy jakieś niebezpieczeństwo pod nogami lub nad głową, albo gdy przytrafi nam się jakieś nieszczęście (potłuczenie, złamanie, zniszczony samochód), należy zadzwonić na numer 986. Notatka od straży miejskiej pomoże np. w sądzie w staraniu się o odszkodowanie. Ogrzewanie - tel. 998 i 933 Zima to okres, gdy wielu ludzi dogrzewa gazem lub grzejnikami elektrycznymi mieszkania. Niestety - nie zawsze w rozsądny sposób, stąd liczne pożary i także ofiary śmiertelne. Tylko w pierwszych dniach listopada w pożarze zginęła kobieta oraz pięcioletnie dziecko. Co gorsza - wiele osób "docieplając" pomieszczenia zatyka przewody wentylacyjne, przez co zdarza się wiele przypadków zatrucia tlenkiem węgla. - W przypadku jakiegokolwiek podejrzenia o pożarze czy wydobywającym się czadzie, należy dzwonić na nasz numer alarmowy 998 - podkreśla kapitan Andrzej Siekanka z Państwowej Straży Pożarnej. Zgłoszenia o problemach z dostarczanym ciepłem przyjmuje telefon MPEC: 993. Jerzy Kłeczek jerzy.kleczek@echomiasta.pl