Tym samym zrealizowano kwietniową uchwałę radnych, choć do dziś nie wszyscy mieszkańcy są z tej zmiany zadowoleni. Muszą się jednak pogodzić z koniecznością wymiany dokumentów i mogą liczyć w tym względzie na pomoc miejskich urzędników. Tabliczka do muzeum Burmistrz Kazimierz Korman przekazał jedną z usuniętych tablic Regionalnemu Centrum Turystyki i Dziedzictwa Kulturowego. Trafiła do lokalnych zbiorów muzealnych. Władze Zakliczyna długo przekonywały mieszkańców do usunięcia z przestrzeni publicznej ostatnich reliktów epoki, w której Polska pozbawiona była suwerenności państwowej. W tym miasteczku istniały do niedawna dwie nazwy ulic przypominające lata komunistycznego reżimu, tj. 25-lecia PRL i 17 stycznia. Ta druga nawiązuje do dnia "wyzwolenia" Zakliczyna przez Armię Czerwoną w 1945 r. Do dnia "oswobodzenia", które stało się dla całej Polski początkiem utraty suwerenności i dyktatu sowieckiej Rosji. Na wymazanie tych kompromitujących nazw długo nie zgadzali się mieszkańcy i także część radnych. Pierwszą poważną próbę podjął przed dwoma laty burmistrz Zakliczyna, Kazimierz Korman, w przeddzień jubileuszu 450-lecia lokacji miasta. Zaproponował w projekcie uchwały, aby ulicę 25-lecia PRL zastąpić ulicą Spytka Wawrzyńca Jordana, założyciela Zakliczyna. Mieszkańcy byli przeciw Niestety, bezskutecznie. Mieszkańcy obu ulic obawiali się kosztów zmiany adresu, dowodów tożsamości, firmowych pieczątek itd. Większość, podczas zebrania miejskiego, sprzeciwiła się usunięciu starych nazw. Niektórzy pisali nawet listy do władz miejskich w obronie ulic: PRL-u i 17 stycznia. Ich racje podzieliła większość radnych i ostatecznie nie doszło do uchwalenia zmian. Burmistrz Korman nie dał jednak za wygraną. Podczas kwietniowej sesji Rady Miejskiej (tuż po katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem) wystąpił ponownie z wnioskiem o zmianę nazwy ul. 25-lecia PRL. Tym razem zaproponował, aby kontrowersyjna ulica nosiła odtąd nazwę Ofiar Katynia. Nie musiał specjalnie przekonywać radnych do tej idei. 13 głosowało "za", jeden wstrzymał się. W maju uchwała o zmianie nazwy ulicy została ogłoszona w Dzienniku Urzędowym województwa. A w sierpniu pojawiły się tablice z nową nazwą ulicy - Ofiar Katynia. 17 stycznia została Z symboli niechlubnej przeszłości pozostała jeszcze w Zakliczynie ulica 17 stycznia. W tym przypadku pojawia się najczęściej sugestia zmiany nazwy na Legionów. - Od lat kultywowane są u nas tradycje legionowe, a na zakliczyńskim cmentarzu spoczywa mjr Kazimierz "Kuba" Bojarski, który poległ w bitwie pod Łowczówkiem - przypomina burmistrz. W regionie broni się jeszcze jedna peerelowska reduta. Wciąż trwa os. 25-lecia PRL w Tarnowie i nie daje się usunąć z miejskiego pejzażu. Kilkakrotne próby podejmowane przez część radnych i władze miasta nie powiodły się. Torpedowali je sami mieszkańcy osiedla, obawiający się kosztów związanych ze zmianą adresu i dokumentów. Tarnów nieprędko pójdzie śladami Zakliczyna... Marek Baran marek.baran@dziennik.krakow.pl Czytaj również: Soła i Wisła znów wystąpiły z brzegów Protestujący mają alternatywę dla spalarni odpadów Tylko 16 z ponad 300 szkół w tym roku wprowadziło e-dzienniki