Głównym organizatorem zabawy sylwestrowej w Zakopanem jest TVP, ale ostateczna decyzja co do jej lokalizacji jeszcze nie zapadła. W poprzednich latach koncerty odbywały się w centrum Zakopanego na Równi Krupowej, gdzie gromadziło się ponad 60 tys. osób. Lokalizacją tegorocznego sylwestra z TVP zaniepokojone są m.in. władze Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN). Władze TPN jednak nie mają wpływu na organizowane tam wydarzenie, ponieważ stadion pod skocznią jest własnością Centralnego Ośrodka Sportu. Kierowniczka Biura Komunikacji Społecznej i Promocji Urząd Miasta Zakopane Anna Karpiel-Semberecka potwierdziła, że TVP rozważa organizację sylwestra pod Wielką Krokiew. "Jako Miasto jesteśmy gotowi udostępnić na organizację wydarzenia, tak jak rok temu, teren Górnej Równi Krupowej. Podkreślić trzeba, że zarówno zeszłoroczna lokalizacja, jak również proponowana w tym roku Wielka Krokiew, mają nie tylko same plusy, ale także minusy. Muszą one zostać rozważone przez organizatora i zabezpieczające wydarzenie służby. Jeśli TVP dopełni wszystkich wymogów określonych w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych, otrzyma oczywiście pozwolenie na organizację imprezy" - powiedziała PAP Anna Karpiel-Semberecka. 1,5 tys. osób będzie protestować Zgodnie z przepisami, pikieta została zgłoszona do Urzędu Miasta. Według zgłoszenia ma w niej wziąć udział 1,5 tys. osób. Zgromadzenie rozpocznie się o godz. 14 przy Oczku Wodnym na Krupówkach. Dalej uczestniczy mają przejść deptakiem w stronę Równi Krupowej. Dyrekcja TPN zwróciła się do organizatorów zakopiańskiego sylwestra z prośbą o ujawnienie szczegółów planowanego wydarzenia, jednak park nie został zaproszony do rozmów. Władze parku mają nadzieję na zmianę decyzji TVP co do lokalizacji imprezy. "Zagrożenia, jakie niosą ze sobą tego typu imprezy masowe, to przede wszystkim hałas przekraczający dopuszczalne normy, zanieczyszczenie światłem, powodujące zakłócenie naturalnego cyklu dobowego zwierząt oraz utrudniające im orientację w terenie, ogromne ilości śmieci. Musimy pamiętać, że zwierzęta wykazują inną wrażliwość na dźwięki niż ludzie. Hałas jest słyszalny w promieniu kilku kilometrów, wpływając na występowanie reakcji stresowych u zwierząt. Huki i błysk fajerwerków, rac czy petard są przyczyną stanów lękowych, poszukiwania nowego siedliska, w dalszej perspektywie obniżenia rozrodczości. Każdego roku tysiące zwierząt cierpi z tego powodu. Cierpią zarówno zwierzęta domowe, jak i dzikie" - zwróciły uwagę władze TPN w wydanym stanowisku. Rzecznik TVP nie ujawnił, na jakim etapie są ustalenia co do lokalizacji koncertu sylwestrowego. Centrum informacji TVP poinformowało, że wszelkie szczegóły dotyczące organizacji Sylwestra w Zakopanem "podane zostaną w terminie bliższym temu wydarzeniu". Sprawy nie skomentowały także zapytane przez PAP władze Centralnego Ośrodka Sportu. "To śmiertelne niebezpieczeństwo dla dzikich zwierząt" Dziennikarze Tygodnika Podhalańskiego zainicjowali zbiórkę podpisów pod petycją, w której wyrażają sprzeciw wobec planów organizacji koncertu u progu parku narodowego. Petycje podpisało już niemal 26 tys. osób. Petycja ma trafić do władz Zakopanego i do prezesa TVP. Wydawca Tygodnika Podhalańskiego Jerzy Jurecki zwraca uwagę, że lokalizacja sylwestra pod Wielką Krokwią "to brak poszanowania przyrody". "Huk generowany przez głośniki skierowane w kierunku Tatr to śmiertelne niebezpieczeństwo dla dzikich zwierząt. Przetrwanie okresu zimowego oznacza dla nich być, albo nie być. Wybudzenie niedźwiedzi bytujących w gawrach oznacza dla nich śmierć. Prosimy władze Zakopanego oraz władze TVP o odstąpienie od pomysłu organizacji imprezy sylwestrowej w bezpośrednim sąsiedztwie Tatrzańskiego Parku Narodowego" - powiedział Jurecki. Organizowany w Zakopanem od kilku lat sylwester z TVP cieszy się bardzo dużą popularnością. Pod Giewontem w latach ubiegłych występowały takie gwiazdy jak: Luis Fonsi, Modern Talking, Ricchi e Poveri, Al Bano, Boney M., Dr Alban, Oceana, Shaun Baker i gwiazdy polskiej estrady.