Droga mająca połączyć z Kraków z Bielskiem-Białą miała łączyć, ale póki co - tak nie jest. Co jakiś czas pojawiają się głosy niezadowolenia co do proponowanych wariantów jej przebiegu. W powiecie wadowickim jest kilka takich punktów zapalnych. Najwięcej w gminie Wadowice, ale okazuje się, że również w Kalwarii pracom projektowym towarzyszą emocje. Chodzi zwłaszcza o miejscowość Zebrzydowice, gdzie jeden z proponowanych wariantów przebiega w pasie pomiędzy kościołem a cmentarzem. Ta propozycja budzi wśród wielu mieszkańców sprzeciw. Kościół jest zagrożony? Protestuje też miejscowy proboszcz, który uważa, że w związku z budową zagrożony jest kościół, którego ściany mogą po prostu popękać. Dodajmy bowiem, że jedna z wersji zakłada, że na trasie pomiędzy kościołem a cmentarzem droga przebiegać będzie w tunelu. Projektanci informują jednak, że droga zostanie tak poprowadzona, że nie będzie stanowić utrudnienia dla mieszkańców i zagrożenia dla kościoła. - Mieszkańcy będą mieli dostęp zarówno do kościoła, jak i cmentarza - przekonuje Andrzej Zygmunt, przedstawiciel projektanta BDI. Dyskusje nad wariantami BDI w Zebrzydowicach zdominowały niedawne konsultacje w Kalwarii Zebrzydowskiej. To na razie tylko propozycje. Podczas konsultacji w Kalwarii i w innych miejscowościach mieszkańcy mogli wypełniać specjalne ankiety i opisywać swoje uwagi do proponowanych wariantów. Wyburzą około 200 domów Uwagi zostaną przeanalizowane przez projektantów, ale nie ma pewności, że będą uwzględnione w dalszych pracach projektowych nad BDI. Jedno bowiem jest pewne - nie ma możliwości wybudowania 70 km dwupasmowej drogi bez wyburzeń domów. - Wstępne propozycje zakładają, że wzdłuż całej trasy trzeba będzie wyburzyć ponad 200 domów. Ich właściciele otrzymają odszkodowania. To projekty na przyszłość. Na razie inwestor i projektanci muszą uporać się z uzgodnieniem wariantów przebiegu trasy. GM Czytaj więcej: Zabawa młodych ludzi zabójcza dla psa Strawa dla potrzebujących Kolejna kadencja starosty