Stanowisko komisji zostało przekazane minister pracy i polityki społecznej Jolancie Fedak - poinformowała we wtorek rzeczniczka wojewody małopolskiego Małgorzata Woźniak. Chodzi o to, że stosowany obecny algorytm uzależnia ilość pieniędzy przekazywanych oddziałom NFZ m.in. od wysokości dochodu na członka rodziny w województwie. Skutkuje to tym, że oddziały NFZ w województwach "uboższych" dostają mniej pieniędzy. W Małopolsce średni dochód na członka rodziny to obecnie 679 zł na osobę, średni dochód w kraju - 712 zł. Jak obliczyli członkowie Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego, przy takim podziale pieniędzy Małopolska może stracić w roku 2010 nawet 120 mln zł. Taka kwota odpowiada rocznemu budżetowi nawet trzech szpitali powiatowych. - Założenie, że koszty świadczeń medycznych są zróżnicowane w poszczególnych województwach jest błędne. Ceny podstawowych produktów, takich jak np. punkty za hospitalizację czy hemodializy są w zasadzie ujednolicone w skali kraju. Niższy dochód w regionie nie oznacza wcale, że koszty usług medycznych są niższe. Ceny leków, sprzętu, jego amortyzacji są podobne w całej Polsce, a stawki za pracę lekarzy bywają często nawet wyższe w mniejszych ośrodkach, gdzie konkurencja jest niewielka - podkreślili w oświadczeniu członkowie Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego. Po raz pierwszy wskaźnika korygującego zależnego od wysokości dochodu na członka rodziny w województwie użyto dzieląc pieniądze na rok 2008 r. Małopolski NFZ stracił przez to w 2008 r. ponad 100 mln zł, a w 2009 - 110 mln zł. Jak poinformowała rzeczniczka małopolskiego oddziału NFZ Jolanta Pulchna, na jednego ubezpieczonego w Małopolsce przypada w tym roku 1419 zł. Jeśli obecny algorytm zostanie utrzymany w 2010 r., będzie to kwota 1384 zł, podczas gdy średnia krajowa dla jednego pacjenta będzie wynosić 1440 zł, a na Mazowszu - 1678 zł. Posiedzenia Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego zwoływane są przez wojewodę małopolskiego, w jej obradach uczestniczą przedstawiciele m.in. konfederacji zrzeszających pracodawców i związków zawodowych. Zmianę algorytmu, w oparciu o który dzielone są środki NFZ na poszczególne województwa, zakłada poselski projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Projekt zaakceptowała sejmowa komisja zdrowia. Jak napisano w uzasadnieniu noweli, ma ona na celu usunięcie dysproporcji w wysokości środków finansowych, którymi dysponują poszczególne oddziały wojewódzkie Funduszu na finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej dla ubezpieczonych i polega przede wszystkim na usunięciu wskaźnika (algorytmu) wynikającego ze zróżnicowania kosztu jednostkowego świadczenia opieki zdrowotnej. Według autorów projektu intencją wprowadzenia algorytmu było dodatkowe zróżnicowanie środków finansowych w poszczególnych województwach ze względu na zróżnicowanie kosztów wytworzenia świadczeń. Ich zdaniem, biorąc pod uwagę ujednolicenie cen stosowanych przez NFZ za poszczególne usługi zdrowotne, w szczególności w zakresie leczenia szpitalnego, dalsze istnienie wskaźnika nie znajduje uzasadnienia, gdyż prowadzi do dysproporcji w możliwościach finansowych poszczególnych oddziałów wojewódzkich Funduszu. Nowela wprowadza także uelastycznienie przepisów dotyczących możliwości pozyskiwania przez prezesa NFZ dodatkowych środków finansowych, przede wszystkim na finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej. Zwiększa także jego kompetencje jeśli chodzi o podział środków z rezerwy migracyjnej.